Życie to nie głupota, to powaga. Nieumiejętne życie TO DOPIERO głupota
Mój zawód:
Trudny -- bo 10 w jednym ! ? ? ?
Wymarzony typ:
Życie nabiera wartości dzięki miłości. . .
Hobby:
Mam. . . . Kto mnie zna --to wie jakie . . . .
Znam:
polski, angielski, rosyjski
Lubię:
krajobrazy z okresu dzieciństwa; relaksową jazdę samochodem; oraz wszystkiego z umiarem;
Nie lubię:
SŁÓW NIESZCZERYCH, PRÓBY INTRYG, WYRAŻANIA ZŁOŚLIWYCH BŁĘDNYCH OPINII O LUDZIACH .
Opis:
Pewnego, pięknego dnia
Bóg usiadł na tęczy
i z miłości
stwarzał ludzi
jak ciąg przyczynowo - skutkowy
powstawali jedni dla drugich
w końcu wymyślił mnie
może dla kogoś
może dla żartu
a może tak po prostu
z czystej tylko miłości.
Dał mi te oczy,
w których ktoś kiedyś utonie
i to rozwichrzone serce
któremu czasem tak ciężko,
i tę wietrzną duszę
spojrzał na mnie
i zrobiło mu się żal
bo wiedział
że nie przeżyję na tym świecie.
Wtedy Bóg wymyślił Ciebie,
w duszy zamknął Ci
ten sam wiatr
w oczach
ten sam blask
i tylko serce dał Ci spokojniejsze
bardziej pokorne
owinięte w tęczę
żeby promieniało
i żebym bez trudu
Cię znalazła
dał Ci oczy żebyś widział
a nie tylko patrzył
i uszy byś słyszał
a nie tylko słuchał
potem stwierdził
- to wystarczy -
jednak zanim
tchnął Ci duszę w ciało
to ją jeszcze pocałował
pocałunkiem
Twą dojrzałość
w duszę
w serce
schował
związał mnie na zawsze z Tobą
związał wiatrem
związał tęczą
pocałunkiem
a Ty mówisz że to mało
że to nie wystarczy
To powinieneś o mnie wiedzieć:
Szukam bratniej i szczerej duszy . I to w zasadzie chyba tyle . I aż tyle . Jeśli się mówi zbyt dużo i słodko jest to zastanawiające, czy w rzeczywistości tak jest. Wolę minimum słów, maksimum treści.