|
Wasze historie miłosne Fotoflirt.pl |
|
Rafał i Ewa | |
|
Rafał: Było cudownie, była piękniejsza niż na zdjęciach A rozmów nie było końca i chciałem się spotkać kolejny raz drugiego dnia Ewa: Było cudownie ,był przystojniejszy niż na zdjęciach, dobrze nam się ze sobą rozmawialo |
|
|
Tomasz i Inga | |
|
Inga i Tomasz nie marnowali czasu, szybko doszło do pierwszego spotkania w realu oraz do zaręczyn. Inga bez chwili wahania przyjęła pierścionek. Oboje są bardzo szczęśliwi i z niecierpliwością czekają na ślub, który uwieńczy ich związek. Od nas Wszystkiego Najlepszego!! |
|
|
Marcin i Gosia | |
|
Kolejna szczęśliwa para:) Gosia i Marcin poznali się u nas na portalu. Wkrótce mają zamiar się pobrać. Czyli jednak warto się u nas rozejrzeć! |
|
|
Marek i agnieszka | |
|
I znów mamy powód do radości, gdyż połączyliśmy kolejną parę. Oto kolejny dowód na to, że miłość nie zna granic. Marek i Agnieszka są szczęśliwi, kilometry się nie liczą. Życzymy im wszystkiego Naj Naj Naj!!! |
|
|
Waldek i Aneta | |
|
U Anety i Waldka znajomość z Fotoflirtu szybko przerodziła się w związek, który trwa do dziś. Oboje są bardzo szczęśliwi, że udało im się poznać. Jak twierdzą, był to czysty przypadek, ale czy przypadki istnieją?:) Wszystkiego najlepszego od naszej redakcji! |
|
|
|
Skąd dowiedzieliście się o Fotoflirt.pl? Robert: O Fotoflirt dowiedziałem się przez internet przypadkowo przeglądając strony. Ania: O tym portalu dowiedziałam się z internetu.
Jak wyglądała Wasza pierwsza rozmowa? Robert: Nasza pierwsza rozmowa odbyła się przez telefon i wtedy usłyszałem pierwszy raz jej głos ;) Rozmawialiśmy parę dni ok 2 godziny dziennie o wszystkim i o niczym, ale zawsze był temat do rozmów, w sumie to do teraz tak jest ;) Ania: To był wyjątkowo nudny dzień, więc stwierdziłam, że rozejrze się za kimś ciekawym na portalu. Jednak nigdy nie miałam w zwyczaju pisać pierwsza, jednak wtedy było inaczej. Natknęłam się na profil Roberta, nie czekając długo zajrzałam na jego profil, od razu spodobał mi się patrząc na zdjęcie ale nie o wygląd tu chodzi. Przeczytałam informacje dotyczące Jego osoby, które bardzo mnie zaintrygowały, wiec postanowiłam napisać. Pomyślałam, że się odważę i on mi odpisze albo mnie zignoruje, a nic przy tym nie tracę. Po jakimś czasie mi odpisał. Pisaliśmy o wszystkim i o niczym, począwszy od naszych zainteresowań, tego co lubimy, czym się zajmujemy na codzień i co nas tu sprowadza tematy pojawiały się same. Od momentu, kiedy nawiązałam znajomość z Robertem, z nikim innym nie pisałam. W końcu zaproponowałam kontakt telefoniczny, wymieniliśmy się numerami i wieczorem do mnie zadzwonił. Długo rozmawialiśmy, a mi bardzo spodobał się Jego głos, byłam podekscytowana nową znajomością. Do teraz czuję to samo uczucie za każdym razem, nie ważne czy piszemy ze sobą, rozmawiamy czy też się spotykamy.
Opowiedzcie o Waszej pierwszej randce Robert: Pierwsza randka chciałem żeby była wyjątkowa więc czekałem w garniturze i z bukiecikiem kwiatów. Strasznie się zawstydziła i nie wiedziała co zrobić w tej sytuacji, ale potem było już zupełnie inaczej piękna i wygadana dziewczyna :) Ania: Przez parę kolejnych dni pisaliśmy ze sobą, a Robert wieczorami do mnie dzwonił. Weszliśmy w końcu na temat pierwszego spotkania, bardzo mi zależało żeby poznać Go bliżej i w końcu zobaczyć, chodź długo się nie znaliśmy. Robert jednak stwierdził, że nie tak łatwo będzie mi Go namówić tak szybko na pierwsze spotkanie. Jednak się udało. Postanowił, że się spotkamy i spędzimy razem weekend. Wynajął domek w górach, niedaleko miejscowości, w której mieszkam. Ogólnie to wszystko zorganizował On. Kiedy wreszcie nadszedł dzień spotkania byłam bardzo rozkojarzona, nic nie było ważne, a jedynie spotkanie z Nim. Kiedy już przyjechał to musiał chwilkę poczekać na mnie, spotkaliśmy się na dworcu. Kiedy już byłam przed budynkiem, dzwoniłam do Niego gdzie jest ale nie odbierał. Myślałam, że jednak go nie ma ale wtedy dostałam wiadomość, że jest w środku. Weszłam, zaczęłam się rozglądać i w końcu go zobaczyłam. Jednak w momencie się speszyłam i patrzyłam w ziemię zamiast na Niego, a to wszystko dlatego, że zrobił mi uroczą niespodziankę i wręczył piękny bukiet kwiatów. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że tak miło mnie zaskoczy, to było cudowne uczucie. Patrzyłam na Jego uśmiech, który już od pierwszej chwili mnie oczarował. Przytulił mnie i pojechaliśmy do domku, w którym spędziliśmy cały weekend. Przez caly ten czas bylismy blisko siebie, rozmawialiśmy, przytulaliśmy się i całowaliśmy. Było to dla mnie ekscytujące przeżycie bo tak naprawdę się nie znaliśmy ale nie żałuję żadnej minuty spędzonej z moim Misiem.
Jak rozwinęła się Wasza znajomość? Robert: Nasza znajomość od poznania na waszym profilu do spotkania wynosiła dwa tygodnie. Sam nie wierzyłem, że tak szybko się spotkamy w realu, ale nie żałuję poznałem kogoś wyjątkowego, kogoś z kim jestem szczęśliwy. Ania: Nasza znajomość może jeszcze nie trwa zbyt długo ale na pewno jest wyjątkowa. Od 21 kwietnia jesteśmy razem, cieszymy się sobą. Widujemy się i spędzamy ten czas w przyjemnej i ciepłej atmosferze. Za każdym razem kiedy mamy się zobaczyć czuję tą samą ekscytację, która towarzyszyła mi podczas pierwszego spotkania.
Czy poleci(a)łbyś Fotoflirt.pl innym? Jeżeli tak, to dlaczego? Robert: Tak, poleciłbym ten profil znajomym, bo sam tu znalazłem swoją połówkę Anię, przy której czuje się szczęśliwy i bardzo ją kocham. Dziś nie wyobrażam sobie dnia bez napisania sms-a czy wykonania telefonu do niej :) Ania: Myślę, że ten portal można polecić komuś innemu. Założyłam tam konto, ponieważ chciałam spróbować czegoś nowego, nigdy wcześniej nie poznałam żadnej osoby przez internet ale nie żałuję swojej decyzji, ponieważ poznałam kogoś, bez kogo nie byłabym szczęśliwa.
Zarejestruj się teraz za darmo |
|
|
Mateusz :* i Klaudia | |
|
Klaudia i Mateusz z początku nie wierzyli, że w ten sposób można poznać miłość swojego życia. A jednak. Oboje zakochali się w sobie i wiedzą, że warto było spróbować. Jak na razie dzieli ich 160 km, ale życzymy im, aby już wkrótce się to zmieniło. |
|
|
Adam i Martyna | |
|
Martyna i Adam już po pierwszej randce wiedzieli, iż chcą ze sobą być. Między nimi zaiskrzyło to coś. I w ten oto sposób już po miesiącu znajomości zamieszkali ze sobą i są bardzo szczęśliwą parą. A my życzymy im wszystkiego dobrego:) |
|
|
Reinhard i Barbara | |
|
fotoflirt połączył kolejną parę, Barbarę i Reinharda. Ich pierwszy kontakt poza naszym portalem nastąpił na Skypie. Wtedy mieli wrażenie, jakby się znali od zawsze. Już po trzech tygodniach znajomości Reinhard pojechał w odwiedziny do Barbary. I tak zostali parą. Oboje bardzo polecają fotoflirt, gdyż można u nas poznać dużo miłych osób. |
|
|
Rafał i Monika | |
|
Monika i Rafał przez przypadek trafili na fotoflirt. Na początku nie wierzyli w to, iż można u nas faktycznie poznać swoją drugą połówkę. Oboje bali się pierwszego spotkania w realu, jednak wszystko potoczyło się pomyślnie i dziś Monika i Rafał są już po zaręczynach. Wszystkiego Dobrego od naszej redakcji! |
|
Strona 1 z 8 1 2 3 4 5 6
Czy Ty też znalazłeś(aś) u nas swoją wielką miłość? Jeśli tak, podziel się z nami swoim szczęściem i dodaj wiary oraz odwagi innym singlom, poszukującym swojej drugiej połówki .
Wypełnij teraz ankietę >>
|