|
|
| Wasze historie miłosne Fotoflirt.pl |
|
| Aleksander i Ewelina |  |
|---|
|
| Ewelina poznała fotoflirt dzięki swojej kuzynce, to ona założyła Ewelinie profil. I dzięki temu poznała Aleksandra. Pisali najpierw do siebie na portalu, później na gg, po czym następnie przeszli na rozmowy telefoniczne. Ewelina i Aleksander miesykali niedaleko siebie, tak więc szybko doszło do wielu randek w realu. Dziś mieszkają razem i planują wspólna przyszłość. Życzymy im wiele szczęścia! |
|
|
| Wlodek i Angelika | |
|---|
|
fotoflirt ma kolejną szczęsliwą parę. Poznali się na naszych stronach, po czym przeszli na rozmowy na komunikatorze. Ich pierwsza randka odbyła się w restauracji Pekin. Pozytywnie patrzą w przyszłość, twierdzą, że wszystko się ułoży po ich myśli.
Oboje polecają fotoflirt wszystkim, którzy poszukują swojej drugiej połówki. |
|
|
| Stanisław i Jolanta | |
|---|
|
| I mamy kolejny ślub dzieki fotoflirt. Jola i Stać są świeżo upieczoną parą młodą. Poznali się na czacie i mimo tego, że dzieliło ich 1200 km, wierzyli w swoją miłość i nie poddali się. Jola po pewnym czasie przeprowadziła się na stałe do Stasia, czego nie żałuje. Oboje są bardzo szczęśliwi a my życzymy im Wszystkiego Najlepszego!!! |
|
|
| Waldek i Marylka | |
|---|
|
| "Jak w filmie rodem z....Bollywood" - stwierdziła Marylka. Wszystko potoczyło się szybko jak F1. Waldek 18 lat szukał swojej wielkiej miłości. I znalazł ją tutaj, na fotoflirt. Dzięki Marylce jego życie nabrało sensu, poznał cudowną osobę i jej rodzinę. Redakcja fotoflirt życzy im Wszystkiego Najlepszego!! |
|
|
| Mateusz i Weronika | |
|---|
|
| Mateusz od razu po zobaczeniu zdjęcia napisał do Weroniki wiadomość. Tak wszystko się zaczęło. Ale na pierwszą rozmowę telefoniczną zdecydowała się Weronika. Ich pierwsze spotkanie odbyło się u Mateusza. Weronika pokonała 150 km, aby zobaczyć Mateusza na żywo. I udało się, do dziś są razem i planują wspólną przyszłość. Życzymy im wszystkiego Najlepszego! |
|
|
| Marcel i Małgorzata | |
|---|
|
| Małgorzata i Marcel są dziś małżeństwem oraz szczęśliwymi rodzicami. Poznali się na fotoflirt w styczniu 2009 roku. Marcel pierwszy napisał do Małgosi. I tak się zaczęło. Spotkali się pierwszy raz, drugi i zostali parą. Życzymy im wiele szczęścia na dalszej wspólnej drodze życia! |
|
|
| Łukasz i Marta | |
|---|
|
| Łukasz i Marta odnaleźli się spośród milionów. Oboje trafili na miłość swojego życia. I twierdzą, że jest to możliwe. Według Marty fotoflirt jest dobrym miejscem na poznanie prawdziwej miłości. Nasza redakcja życzy im wiele szczęścia na wspólnej drodze życia! |
|
|
| Łukasz i Kasia | |
|---|
|
| Do zarejestrowania się na fotoflirt Łukasza namówił jego brat. No i udało się. Tutaj poznał Kasię, swoją obecną partnerkę. Rozmowę zaczęli jak to często bywa od pogody i po pewnym czasie umówili sie na spotkanie w realu. Dziś starają się jak najczęściej ze sobą spotykać pomimo wielu codziennych obowiązków. Redakcja fotoflirt życzy im dużo szczęścia. |
|
|
| Kamil i Gosia | |
|---|
|
| Gosię i Kamila dzieli prawie tysiąc kilometrów. Mimo to Kamil ciągle odwiedza Gosię, dla niego nie liczy się odległość, bo jak sam mówi: "Dla takiej kobiety warto przebyć tysiące km!". Gosi i Kamilowi życzymy szczęścią na dalszej drodze życia! |
|
|
|
Skąd dowiedzieliście się o Fotoflirt.pl?
Błażej: Od kolegi.
Honorata: Przeglądając internet.
Jak wyglądała Wasza pierwsza rozmowa?
Błażej: To był zwykły dzień. Taki jak tysiąc innych - pewnie nawet bym go nie zapamiętał, ale to właśnie tamtego popołudnia stało się coś, co już wkrótce miało zmienic moje zycie, obrócic je o 180 stopni, zatrząsnąć nim i sprawić, że już nic nie będzie takim, jak było wcześniej...
Otrzymałem na FF wiadomość. Rzadko zdarzało się, żeby jakaś kobieta napisała do mnie pierwsza - a tymczasem nie dość, że "zagadała" do mnie piękna kobieta, to zrobiła to w taki sposób, że wiedziałem, że mam do czynienia z kimś naprawdę niezwykłym... Reszta potoczyła się niezwykle szybko, a każda kolejna wiadomość od Honii utwierdzała mnie tylko w tym przekonaniu... Śmiałem się wcześniej z opowieści o internetowych miłościach - tymczasem nawet sam nie wiem kiedy doświadczyłem czegoś tak cudownie niezwykłego, że do tej pory nie umiem w to uwierzyć...
Honorata: Oceniając zdjęcia trafiłam na profil Błażeja-ten facet od razu wpadł mi w oko, więc nie myśląc długo napisałam wiadomość. Błażej pracował wtedy w wojsku i miał zamieszczone zdjęcia w mundurz,e dlatego pierwszą moją myślą było zagadanie do niego znanym powiedzeniem "za mundurem panny sznurem", Napisałam, że ja również ustawiam się w tym sznurze panien....i tak się zaczęło;) Chodź miałam wiele obaw co do jego osoby i tego jak rozwinie się ta znajomość na fotoflirt, po jego pierwszej odpowiedzi byłam mile zaskoczona-okazał się inteligentnym facetem z poczuciem humoru;) Od pisania na portalu przeszliśmy na telefon i przyszedł czas na pierwsze spotkanie...
Opowiedzcie o Waszej pierwszej randce
Błażej: Jechałem tam całą noc. Starym gratem, z cieknącym dachem - bez ogrzewania... "Co mogę zaoferować takiej kobiecie jak Ona?" - myślałem.. Z każdym kilometrem bliżej Honoratki czułem co raz bardziej to dziwne drżenie nad żołądkiem... Bałem się. Jak nigdy wcześniej w życiu.. Nie narzekałem nigdy na brak powodzenia u kobiet, ale wtedy czułem się jak nastolatek.. Gdy ją po raz pierwszy zobaczyłem i zobaczyłem ten uśmiech - ten sam co na zdjęciach, te jej oczy - na żywo dużo piękniejsze - zatkało mnie... Na szczęście Honia swoim zachowaniem i otwartością szybko wyciągnęła mnie ze stanu "odrętwienia" i ta nasza "randka" okazała się najpiękniejszą ze wszystkich wcześniejszych... Nie było romantycznej kolacji, nie było świec - a mimo to w ten październikowy dzień 2009 roku zaczęła się historia, która bije na łeb i szyję niejedno miłosne opowiadanie czy film...;)
Honorata: To był październikowy dzień roku 2009. Moje pierwsze wrażenie na widok Błażeja? Dosłownie"wbiło" mnie w ziemię;) Zdjęcie nigdy nie oddaje tego co jest w rzeczywistości...Pogoda tego dnia dopisywała,więc postanowilismy wybrać się na spacer po okolicy. Niestety moja orientacja w terenie nie jest dość imponująca i zgubiliśmy drogę. Nie przeraziło mnie to jednak a nawet w głebi ducha ucieszyło, ponieważ mogłam spędzić więcej czasu w jego miłym towarzystwie:) W końcu dotarliśmy do domu. Przy pożegnaniu usłyszałam pytanie:"Czy mogę Cię pocałować?"- ujmujący i delikatny pocałunek w policzek był przypieczętowaniem udanego październikowego dnia roku 2009 spędzonego z Błażejem...;)
Jak rozwinęła się Wasza znajomość?
Błażej: Wiele by o tym opowiadać - były wzloty i upadki, wielkie nadzieje i brak jakiejkolwiek nadziei.. Ale jesteśmy razem. Mieszkamy ze sobą i już nie wyobrażam sobie bez Niej życia... Honia jest moim szczęściem, moją wiarą.. Moim promykiem:) wkrótce jej się oświadczę ale ciiiiii... To ma być niespodzianka:)
Honorata: Mimo dzielących nas kilometrów, dni ciepłych i mniej ciepłych między nami, jesteśmy razem, tworzymy udany związek. Mieszkamy razem, kochamy się i planujemy wspólną przyszłość;)
Czy poleci(a)łbyś Fotoflirt.pl innym? Jeżeli tak, to dlaczego?
Błażej: Jak najbardziej. Moi drodzy! Śmiałem się z kolegi, który mi go polecał i patrzyłem na ten portal dość sceptycznie. Nie mam pojęcia, jak Was przekonać, ale ja tu spotkałem miłość swojego życia! Zwykły, szary ja.. Ja naprawdę istnieję i to wszystko naprawdę mnie spotkało. Dlaczego miałoby nie spotkać Ciebie? Gdyby nie FF pewnie nie wiedziałbym o istnieniu kogoś, bez kogo nie umiem teraz już życ.. Co Ci zależy? Tracisz coś? Co najwyżej samotność..:)
Honorata: Dlaczego?Bo warto czasem zrobic krok do przodu i zamiast biernie czekac wyjśc naprzeciw swojemu szczęściu..;)Tutaj naprawdę można znaleśc miłośc!
Zarejestruj się teraz za darmo |
|
Strona 6 z 8  1 2 3 4 5 6 7 8 
Czy Ty też znalazłeś(aś) u nas swoją wielką miłość? Jeśli tak, podziel się z nami swoim szczęściem i dodaj wiary oraz odwagi innym singlom, poszukującym swojej drugiej połówki .
Wypełnij teraz ankietę >>
|
